No heeeeej!!!
Mam dla Was długie opowiadanie z gifami o One Direction :)
Nie jest ono mojego autorstwa, znalazłam je na Fb, spodobało mi się i uznałam, że może i Was może zaciekawić ^^
Enjoy!
*****
Moi przyjaciele wpadają do mnie na noc:
Najpierw puszczamy sobie One Direction:
Aż ogarnia nas szał:
Ja natychmiast biegnę do mamy:
Pytam ją czy pozwoli mi jechać:
Jej mina:
Ja: Mogę?
Ona:
Przez chwilę się sprzeczamy:
Ona: NIE. KROPKA.
Ja:
(Żeby nie było, nie mojego autorstwa, ja w życiu bym tak do mamy nie pokazała :P )
Ogarnia mnie złość:
Przyjaciele próbują mnie rozweselić:
Moja mama: Dobra, możesz jechać..
Nie mogę uwierzyć:
Jednak po chwili..:
Z przyjaciółmi zamawiamy bilety i modlimy się aby jeszcze były:
Czytamy jednak na jakiejś stronie ,że zostały wykupione..
Nie dociera to do nas:
Jesteśmy zdołowani:
Okazuje się jednak ,że to MY kupiliśmy ostatnie bilety!:
W nagrodę ,że kupiliśmy je w ostatniej sekundzie dostajemy jeszcze wejściówki VIP:
Dni mijały szybko w oczekiwaniu na wymarzony koncert idoli. Nie mogliśmy się doczekać:
Aż wreszcie nadszedł ten dzień:
Zorganizowaliśmy transport do Warszawy:
Po kilku godzinach jazdy dojeżdżamy:
Biegniemy pod stadion:
Jak sobie wyobrażamy nasze przybycie:
A jak to jest w rzeczywistości:
Wreszcie wchodzimy na stadion:
Spokojnie czekamy na chłopaków słuchając 5SOS ( przyjmijmy że oni supportują ich koncert) :
Nagle gasną światła i zjawiają się oni:
Nie wytrzymujemy i zaczynamy krzyczeć jak szaleni:
Zaczyna się pierwsza piosenka- Live While We're Young:
Potem Kiss You:
Rock Me:
I Little Things:
Przez resztę koncertu świetnie się bawimy:
A 1D szaleje na polskiej scenie:
Niall wysyła buziaka do kamery dla jego Crazy Mofos:
Harry robi szpagat:
I rozdziera sobie spodnie:
Directioners:
Zespół:
Louis:
Harry:
Aż Paul daje Harry'emu nowe spodnie a on je szybko zakłada.
Mina Louis'a:
Koncert powoli dobiega końca.
Directioners:
1D żegna się z nami i mówi ,że to był jeden z najwspanialszych koncertów jakie mieli i ,że byliśmy genialną publicznością.
My:
Na koniec 1D robią sobie z nami zdjęcie:
I oczywiście grupowy uścisk:
Directionersi opuszczają stadion a my udajemy się za kulisy:
Ochroniarze mówią nam ,że 1D już czeka na nas w garderobie:
Wchodzimy:
One Direction: Hiiiiiiiiiii!
Moi przyjaciele: Hii!
Ja:
Robimy sobie wspólnie zdjęcie:
Co mówi do mnie Niall:
Nagle Liam mówi ,że może nas odwieźć do domu:
My z niedowierzaniem:
Ale zaraz :
Liam i Zayn organizują transport:
I wszyscy razem jedziemy do domu:
Smutna mina Harry'ego gdy dojeżdżamy do domu:
Co nam mówią na pożegnanie:
My:
Gdy wkładam 'przypadkiem' do kieszeni Harry'ego mój numer telefonu. Harry:
Gdy chłopacy odjeżdżają, Hazza i Louis:
Gdy idę do domu i opowiadam to wszystko mamie:
******
Mam nadzieję, że sie podobało ;)
Miłej majówki i do soboty!
Nicol <3