„Rozśpiewana historia 2” Część 43
5SOS
****Eleanor****
-
Mamo… - zaczęłam, ale i tak nie miałam zielonego pojęcia co powiedzieć.
Widziałam jak jej twarz zmienia wyraz. Policzki czerwienieją od złości. Niall
nachylił się nad stołem wbijając wzrok w moją rodzicielkę. Próbował ją
uspokoić, wiem to. Ale gdyby on wiedział, że większość Uzdrowicieli (Medicusów,
jak kto woli) z wiekiem potrafią tworzyć blokady i są odporni na tego typu manipulacje…
-
Ja… Miałem na myśli… - Liam zaczął się jąkać. Kompletnie nie przemyślał tego co
powiedział.
-
Oj, dajcie spokój. – Angel wywróciła oczami i w wampirzym tempie podbiegła do
mojej mamy i chwyciła ją za gardło.
-
NIE! – wrzasnęłam przerażona i poderwałam się z miejsca. Angelica patrzyła
mojej mamie prosto w oczy i spokojnym głosem powiedziała:
-
Jestem Śpiewakiem. Zapomnij o całej tej rozmowie.
Źrenice
kobiety zmniejszyły się.
Zamarłam w miejscu nie wiedząc co się dzieje lub co robić. Wokół mnie wszyscy również jakby wstrzymali oddech.
Zamarłam w miejscu nie wiedząc co się dzieje lub co robić. Wokół mnie wszyscy również jakby wstrzymali oddech.
-
Jesteś Śpiewakiem. – powtórzyła sztywno i zamrugała raptownie oczami. Jej
źrenice wróciły do normy.
-
Przepraszam, jestem jeszcze trochę głodna. Zostało może parę kanapek? –
Angelica zapytała słodkim głosem.
-
Oczywiście, skarbie. Chodź. Albo poczekaj przy stole, zaraz ci przyniosę. – mama uśmiechnęła się do niej i opuściła
salon.
-
Jak… Co… - moje oczy były szeroko otwarte. Nagle mój oddech przyspieszył. – Coś
ty zrobiła?!
-
Hipnoza. Normalka. Większość nazywa to też „zauroczenie”. – wzruszyła
ramionami, ale uśmiechnęła się triumfująco. Podeszła do stołu i usiadła na
swoim miejscu.
-
Umiesz hipnotyzować? – zdziwił się Louis.
-
Każdy wampir umie. – prychnęła w odpowiedzi. Byłam w totalnym szoku. Nie mogłam
z siebie wydusić nawet zdania.
-
Umiesz hipnotyzować i nigdy tego na nas nie wykorzystałaś? – Niall uniósł jedną
brew do góry – To nie w twoim stylu.
-
Skąd wiesz, że nigdy tego na was nie wykorzystałam? – oparła się o stół z
cwaniackim uśmieszkiem.
-
Proszę bardzo, złotko. – moja mama wróciła i podała Angel talerz z kanapką –
Smacznego.
-
Dziękuję. – wampirzyca na powrót przybrała niewinny wyraz twarzy i wzięła kęs
kanapki. Skrzywiła się, syknęła z bólu, wypluła to co miała w buzi i szybko
popiła sokiem Nialla. Blondyn wydał dźwięk niezadowolenia.
-
Teraz to tylko werbena, ale następnym razem będzie to drewniany kołek, złotko.
– moja mama poklepała dziewczynę po plecach.
-
Co…? – Angel popatrzyła się kompletnie zdezorientowana, ale i wkurzona na
kobietę obok niej.
-
Piję herbatę z werbeną każdego ranka. Nie zauroczysz mnie. A jak spróbujesz
jeszcze jakiejś sztuczki to nie będzie już tak przyjemnie. Ostrzegam. –
zagroziła.
Angelica
spuściła speszona głowę i zmrużyła gniewnie oczy. Nienawidziła przegrywać.
-
Idę na zakupy. Powinnam wrócić za jakieś trzy godzinki, bo umówiłam się jeszcze
z Amelią na kawę. Bądź ostrożna. – mama podeszła do mnie i puściła mi oczko.
Zaśmiałam się cicho. Co jak co, ale mojej mamy nie oszukasz.
-
Do wiedzenia, proszę pani. – pomachała jej Perrie. Mama pożegnała się ze
wszystkimi, ubrała kurtkę i buty, a potem wyszła.
-
To wszystko przez ciebie! – warknęła Angel i na niego skoczyła. Liam z Angelicą
przewrócili się razem z krzesłem. Dziewczyna przygważdżała Śpiewaka do podłogi
i rzucała wyzwiskami w jego stronę. Najśmieszniejsze było to, że nikt się tym
nie przejął i nawet się nie ruszył, by pomóc brunetowi.
-
Mój sok… - Niall zrobił smutną minę, a wszyscy zaczęli się śmiać.
-
Zaraz ci naleję do nowej szklanki. – pokręciłam z rozbawieniem głową i poszłam
do kuchni.
*****
-
Motel zarezerwowany. Wynajęliśmy całe piętro. – powiedziała Perrie zaraz po tym
jak weszła do domu razem z Jesy i Niallem. Zaczęli się rozbierać z kurtek i
butów. Na dworze musiało padać, bo ich nakrycia wierzchnie były naznaczone
kroplami deszczu
-
Perrie, Jesy- poznajcie Luke’a, Ashtona, Caluma i Michaela. Z Niallem się
znacie. – Zayn wskazał na chłopaków, którzy zaledwie pięć minut temu razem z
Harrym przybyli tutaj.
Luke to blondyn z kolczykiem w wardze. Zabójczo przystojny. Ashton to ten słodki z dołeczkami, wiecznie się uśmiecha. Calum jest zabawny, wygląda na bardzo miłego, a Michael ma czerwone włosy, które są moim zdaniem naprawdę rewelacyjne. Cóż, to tak naprawdę wszystko pierwsze wrażenie, nie znam ich jeszcze wcale. Ale mam nadzieję, że moje hipotezy się sprawdzą.
Luke to blondyn z kolczykiem w wardze. Zabójczo przystojny. Ashton to ten słodki z dołeczkami, wiecznie się uśmiecha. Calum jest zabawny, wygląda na bardzo miłego, a Michael ma czerwone włosy, które są moim zdaniem naprawdę rewelacyjne. Cóż, to tak naprawdę wszystko pierwsze wrażenie, nie znam ich jeszcze wcale. Ale mam nadzieję, że moje hipotezy się sprawdzą.
-
Oh, cześć. – Jesy uśmiechnęła się wpatrując w chłopaków z szeroko otwartymi
oczyma. Oczywiście, że się jej podobają. Z resztą, nie tylko jej. Ja na
przykład jestem szczerze zakochana w Lou, ale nie mogę oderwać wzroku od nich…
Są boscy. Po prostu.
-
Ekhem, El, ekhem. – otrząsnęłam się z zamyślenia. Louis imitował kaszlnięcie i
patrzył się na mnie gniewnie. Poczułam jak moje policzki się rozpaliły z
zażenowania.
-
Chłopaki, z racji, że mamy tutaj sporą część kobiecą, proszę o nie korzystanie
z uroku. – Harry upomniał nowo przybyłych. Oni zaśmiali się i… oh, to było
naprawdę ciekawe. W jednej chwili przestali być tak olśniewająco idealni. Moje
emocje się… unormowały, Louis znów był pierwszym w moich myślach. Zaraz, zaraz,
oni mają jakiś taki przycisk, czy co?
-
Wow, znów mogę oddychać. – Pezz się zaśmiała patrząc na Luke’a – Jestem Perrie.
Wyciągnęła
do niego dłoń chcąc uścisnąć jego, ale blondyn najwidoczniej miał inne zamiary.
Ujął jej rękę i szarmancko pocałował wierzch jej dłoni. Perrie oblała się
rumieńcem, ale uśmiech nie schodził jej z twarzy. Kątem oka zauważyłam jak
Harry wywraca oczyma, a Zayn przestępuje nerwowo z nogi na nogę i zaciska usta
w wąską linię.
-
Luke, ogarnij się – Calum trącił go w bok i uśmiechnął się do Jesy oraz Pezz –
Miło was poznać.
-
Wzajemnie. – mrugnęła Jess – Wszyscy jesteście Amorami?
-
Nie, nie. Tylko ja i Luke. – odpowiedział Ashton – Jesteśmy kuzynami. A Michael
i Calum to nasi przyjaciele. Śpiewacy.
-
Jesteście grupą tak? – spytałam.
-
Tak. Nazywamy się 5 Seconds Of Summer.
-
Kto jest liderem?
-
Nie mamy typowego przywódcy, prawdziwego Duxa. tę rolę często pełni Luke, ale
się zmieniamy. – wyjaśnił Michael.
-
Hm, niebezpiecznie. – stwierdził Zayn.
-
Lubimy ryzyko. – wyszczerzył się Luke. Malik go zignorował.
-
Kiedy przyjedzie Gemma? – zmienił temat Louis.
-
Jak z nią rozmawiałem, to mówiła, że jest w drodze. Może będzie pod wieczór,
może jutro. Nie wiem. – wzruszył ramionami Harry.
-
Wyjaśniłeś im już co się stało? – zapytała Perrie.
-
Tak, w drodze. Już wszystko ogarniamy. – przytaknął Calum z uśmiechem.
-
Kiedy będziemy mogli zobaczyć twoją Przeznaczoną? – zagadnął Michael.
-
Chyba dopiero w Trybunale – westchnął – Ma zakaz spotykania się ze mną.
-
Kiepsko. – powiedział współczująco Ash.
-
Jeszcze nie. – odpowiedział tajemniczo Luke wodząc wzrokiem po Perrie. Hmm…
Luke to wyobrażenie typowego Amora. A przynajmniej tak się zachowuje. Zaczął mnie irytować. Jednak
Pezz to nie przeszkadzało. Odgarnęła włosy w flirtujący sposób.
-
To może pójdziemy już do motelu, pokażemy pokoje. – szybko głos zabrał Zayn.
-
Zgoda. – przytaknęła blondynka.
-
Nigdzie nie idziesz. To znaczy wy nigdzie nie idziecie. – powiedział głosem nie
znoszącym sprzeciwu.
- Dlaczego? – obruszyła się.
-
Bo pani Kate prosiła, żebyście tu zostały. Poza tym wyszła gdzieś, nie wiemy
czy wzięła klucze. Ktoś musi być w domu i na nią zaczekać.
-
Ale…
-
Zostań. – warknął i trzasnął drzwiami nie czekając na resztę. Perrie czerwona
od złości poszła w drugą stronę korytarza i trzasnęła drzwiami od sypialni.
Super.
-
Czasami zazdrość działa lepiej niż cokolwiek innego. – zaśmiał się Luke, a jego
twarz złagodniała. Nie wyglądał już na takiego pewnego siebie łamacza serc,
tylko na zwykłego chłopaka.
-
Robiłeś to specjalnie. – pojęłam i miałam ochotę się pacnąć w czoło.
Oczywiście… Jak szybko go oceniłam. Przestroga na przyszłość- nie wyrabiaj opinii o osobie, którą znasz kilka minut.
-
Harry, robiłeś już coś z nimi? – spytał Ash.
-
Taa, jakoś w lipcu, o ile dobrze pamiętam. Tylko wyjechałem i uczucie nie
rozkwitło jak powinno. Tylko teraz mam związane ręce, muszę odczekać jakiś
czas, by niczego bardziej nie zepsuć. – wytłumaczył.
-
Tak, widać. Ale wiesz, chętnie ja się zabiorę za tę parę. Wyzwanie, a ja lubię
wyzwania. – zamyślił się na chwilę Luke.
-
Są twoi. – mrugnął do niego Harry.
-
Rozumiem, że próbujecie spiknąć Zayna i Perrie? Dwa Duxy? To prawie niemożliwe.
– pokręciła głową Leigh-Anne.
-
Nic nie jest niemożliwe dla miłości – stwierdził Ashton – Ta para ma ogniste
charaktery. Jednak są przez to do siebie bardzo podobni i rozumieją się
nawzajem jak nikt inny. Każdy będzie próbował dominować w tym związku, prawda,
taka ich natura. Ale myślę, że najwyżej będą się tylko częściej kłócić niż
normalna para. Ich miłość będzie mimo wszystko wyjątkowo silna.
-
Wow, to takie ciekawe słuchać Amorów. Wiecie o miłości więcej niż sądziłam.
Potraficie przewidywać jak się zachowają inne osoby w związku? – spytałam szczerze zaciekawiona.
-
Tak, to jedna z naszych najważniejszych cech, bez tego ani rusz. – zaśmiał się
Luke.
-
Oh, widzę, że jesteś szczęśliwie zakochana. – uśmiechnął się ciepło Ashton –
Kto jest tym jedynym? Louis, dobrze widzę, prawda?
-
Co? El, dlaczego nic nie mówiłaś?! – Jesy się zdenerwowała. Jednak… Hmm… Tak
jakby sztucznie się zdenerwowała…
-
Ups, przepraszam. – Ashton poczerwieniał – Nie wiedziałem…
-
Nie no spoko, i tak wszyscy wiedzą. – zaśmiał się Harry.
-
Co? – teraz to ja z Louisem zdziwiliśmy się na raz.
-
Proszę, myślicie, że jesteśmy ślepi? – Leigh ledwo powstrzymywała śmiech.
Wszyscy zaczęli się śmiać, a ja z Lou lekko się zaczerwieniliśmy.
-
Dobra, chodźmy do tego motelu. Zayn jest wkurzony, jeśli każemy mu długo czekać
będzie źle. – opanował się Niall i wszyscy mężczyźni opuścili dom. Zostałyśmy tylko my: Jesy, Perrie, Leigh-Anne, Angelica (która swoją drogą gdzieś zniknęła) i ja.
C.d.n…
_____________________________________________________________
Cześć!!!
Jak tam święta, kochani? Uhhh, ja się czuję trochę jak słoń, ale trudno xd Dzisiaj frytki robię na obiad :D
Przyszedł do Was Św. Mikołaj? Czy może w Wigilię do Was przychodzi Gwiazdor?
Ja dostałam nowe słuchawki, tropikalne owoce od babci (zdrowa paczka, jak to ona mówi xd), poduszkę z londyńskim autobusem (yeah^^) i pościel... z Violetty. Taa pewnie kojarzycie ten serial z Disney Channel. Ja osobiście nie przepadam za nim (ugh, nie mogę na niego patrzeć... Denerwujący aktorzy :/ ) No i taka niespodzianka od drugiej babci xD Haha, może też macie taką prezentową wtopę? :D
Wracając do rozdziału: zauważyłam spoooore zainteresowanie 5SOS. Chyba będą się pojawiać troszkę częściej niż inni kuzyni Harry'ego. Skoro tak ich lubicie to nie ma sprawy! Ja szczerze ich uwielbiam ^^
Mam do Was prośbę:
W komentarzach napiszcie swoich ulubionych wykonawców, zespoły, piosenkarzy czy piosenkarki, aktorów czy aktorki. Dzięki temu wystąpią w opowiadaniu!
Brakuje mi już pomysłów na rodzinę Harry'ego, tak więc zdecydowałam, że... sami zdecydujecie, kogo chcecie tutaj zobaczyć :) Jednak prosiłabym, żeby było jak najwięcej mężczyzn, bo potrzebuję Amorów płci męskiej xd
Mam nadzieję, że rozdział był w porządku. Trochę go nie czuję, ale nie jest zły. I hope you like it ♥
Zgadnijcie kto miał wczoraj urodziny! JADE! Skończyła 22... Wow... Nie mogę w to uwierzyć :)
A tak a propos... Wiecie, że Angelica ma już cały roczek? Pierwszy raz pojawiła się w rozdziale rok temu w Wigilię :) Tak ostatnio sobie o tym myślałam i postanowiłam, że Was też oświecę xd
Dobra, już nie przynudzam.
Chciałam Wam złożyć jeszcze życzenia na Nowy Rok. Oby wszystkie Wasze postanowienia się spełniły, żeby ten nadchodzący rok był jeszcze lepszy niż poprzedni! Wspaniałego sylwestra kochani!
Wasza, Nicol <3
Rozdział genialny! Czyżby pierwsza?
OdpowiedzUsuńHahahaha ta zazdrość Zayna... :D Świetny rozdział. Może w końcu Luke spiknie ze sobą Zerrie :D
OdpowiedzUsuńHmmmm ... pomyślałam o Robercie Pattinsonie chyba by się nadawał no ale o tym to już Ty zdecydujesz :P
Mogłaby też być na przykład Emma Watson ;)
Dziękuję za życzenia i nawzajem <3
Czekam na kolejną część ;)
Ania ♥
Najlepszy rozdział ever! Uwielbiam 5SOS, więc cieszę się, że będą mieli większą rolę :) Zazdrosny Zayn i humor od razu lepszy. Mam nadzieję, że Luke połączy Zerrie ze sobą *.* Jeżeli chodzi o Amorów to polecam rozpatrzenie ekipy serialu Pretty Little Liars. Jest tam sporo przystojnych chłopaków, jak i pięknych dziewczyn. Zespołów niestety nie polecę, gdyż moje ulubione już tu są :D
OdpowiedzUsuń- Remained
Kocham PLL! ♥
UsuńDziękuję :)
Rozdział cuudowny <3
OdpowiedzUsuńKooocham Cię!
oh to będzie przyjemność patrzeć na to jak Pezz i Zayn bd spikać :D
Mama El! Ubustwiam tą kobietę :D
Oh kochana już wymieniałam. Ale zrobie to poraz kolejny. Weź proszę The Vamps kocham ich <3 i Georga Shelley z Union J, jest taki słooodki <3
Święta święta i po świętach. Ja akurat nie miałam nietrafnych prezentów :D
Czekam na kolejny <3
Buziaki :*
Twoja Adzia.
Oo i chętnie zobaczyłabym jeszcze R5 i Max Schneider jest mega uwielbiam jego covery i single <3
UsuńTo chyba na tyle. :D
Kocham :*
A.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMikołaj był, ale dużo wcześniej. Takie przed świąteczne prezenty ;)
OdpowiedzUsuńDostałam telefon, ciuchy, buty i tez ,,zdrową paczkę'' xd
Ah ta Violetta, jak ja tego nienawidzę... już nawet na frankach jest -_-
Zacznę od wykonawców:
The Vamps
RP
Justin
●a mogą być też dziewczyny? Bo chyba muszą być też jakieś męskie wersje syren prawda? Chyba że małe syreniontka przynosi bocian xd jeśli tak to z dziewczyn proponuje
Ariana Grande ♥
Meghan Trainor ♥
Cher Lloyd♥
A i jeszcze jeden zespół
Echosmith ♥♥♥
Jak byś ich dodała to bym była w niebie, mówię (pisze) prawdę, a jeśli nie to tych ze serduszkami.
Bardzo spodobało mi się to że pytasz nas kogo byśmy tu widzieli :)
Co do rozdziału. ..
cudo!
Od dziś zaczęłam lubić 5sos i zgadnij dzięki komu xd
najlepszy był Zayn i jego zazdrość xd
ja chcę Zerrie. .. o i może Jasy albo Light sobie kogoś znajdą o.0 *.*
Do kolejnego kochana i zapraszam do siebie :)
*R5 (Autokorekta)
UsuńRozdział jak zwykle przecudowny!
OdpowiedzUsuńI w ogóle taki zajebisty!
Cholernie spodobała mi sie scena z chłopakami 5SOS jak dziewczyny były w nich wpatrzone jak w obrazek
i zazdro Zayna!
To było takie słodkie!
Hmm... Mój ukochany aktor to Tom Hiddleston
Zawsze, gdy oglądam Thora czy Avengers to i tak dopinguje Lokiego :D
Niestety moje święta sie nie udały
Brat pokłócił sie z żoną i w ogóle zrobiła sie z tego mega kłótnia =(
Ale przynajmniej tobie sie udało!
Szczęśliwego nowego roku! <3
Ps. Dużo weeeeeny!
Albo Faydee, Ed Sheeran, Demi Lovato, Indila,
UsuńPopieram ostatnią panią :)
UsuńNo to tak, rozdział niesamowity! Pezz zapatrzona w Luke'a! Kurcze, a ta zazdrość Zayna? Mega. Szkoda że odpuściła i nie poszła z nim, w końcu też jest Duxem. Mama El mnie rozwaliła, haha. Co do moich ulubionych wokalistów do zdecydowanie Red Hot Chilli Pepers, Bea Miller, The Vamps, Stevie Wonder, Ed Sherran też może być. Dzisiaj tak jakoś wszystkie komentarze nieskładnie mi wychodzą. Mam do Ciebie jeszcze jedno małe pytanko, otóż kiedyś poleciłaś mi niesamowitą serię książek Dary Anioła, w której się zakochałam! Znasz może jakieś inne książki fantasy, koniecznie z elementem jakiejś miłości? Pozdrawiam Cię serdecznie, życzę pijanego Sylwestra!
OdpowiedzUsuńMagda <3
A czytałaś "Diabelskie Maszyny"? To też seria o Nocnych Łowcach, bardzo ją pokochałam.
UsuńPolecam "Szeptem" Bekki Fitzpatrick, "Umarli czasu nie liczą" Kim Harrison. Szczerze mówiąc to sama ciągle poszukuję czegoś fajnego, no ale ostatnio nie mogę natrafić na coś dobrego :/
Przepraszam, ze tak późno odpowiadam. Jak tylko przeczytałam Twój komentarz, to wzięłam sprawę na serio i ruszyłam do biblioteki xd Po przeczytaniu paru książek polecam Ci tylko te, bo są naprawdę godne uwagi :)
No nic, szukam i czytam dalej!
N.x
Błagam, tylko nie Ariana! Mam już dość tej przesłodzonej do szpiku kości dziewczynki!
OdpowiedzUsuńMoże być Selena, Iggy Azalea i The Janoskians :D
Mama El mnie rozwaliła :D Taki humorzasty ten rozdział...;D Będzie Zerrie :D Będą się spikać ...UHuhuhuhuhuhh :DD
OdpowiedzUsuńten rozdział jest mega zabawny xdd
OdpowiedzUsuńmyślę że nada się janoskians, ed sheeran ,James arthur, Megan Trainor , John legend , bastille, imaginy Dragon , one Republic , sheppard, James blunt, passenger, skillet (przesluchaj ich piosenkę Lucy ) bridy, hedley , hope, Bea Miller .powodzenia w sprawdzaniu xdd
Dziękuję! Sprawdzę wszystkich ;)
UsuńRozdział cudowny <3
OdpowiedzUsuńI jeszcze zazdrosny Zayn ;3 haha wiesz jak nas zadowolić ^^
Haha polubiłam Luke'a :D
Co do świąt dostałam trafne prezenty! <3
Haha i współczuje tej wtopy z Violettą xD (Nienawidzę tego serialu xd)
Co do aktorów... hmm... więcej mam dziewczyn, ale chłopcy też się znajdą ;)
Moi faworyci :
Dylan O'brien (haha u mnie w DA to Thomas :D)
Logan Lerman
Thomas Brodie-Sangster
I reszta:
Orlando Bloom
Johnny Depp
Ian Somerhalder
Paul Wesley
(dobra nie chce mi się więcej wymieniać xD)
Życzę weny :*
Selena, Ed Sheeran i Ariana :)
OdpowiedzUsuńBedą spikać Zerrie , będzie Zerrie ..OMG :DDD Ale się cieszę i czekam na nn :DDDDD
OdpowiedzUsuńZerrie *.*Zazdrosny Zayn. Kocham Luke'a
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o aktorów:
The Janoskians
Paul Waslay
Dylan O'Brien
Jamie Campbell Bower
A jeśli chodzi o dziewczyny to byle nie Selena i Ariana
jak dla mnie nie pasują do tego opowiadania
Weny<3
Cześć! OMG kocham 5sos rozdział jest megaaa
OdpowiedzUsuńWracając do notki pod rozdziałem:
Selena Gomez
Cimorelli (zespół składający się z 6 sióstr)
Indila
Lilly Colins (urzekła mnie rolą Rosie w filmie Love, Rosie)
Bridgit Mendler
Sam Claflin (Alex w Love, Rosie)
Boski rozdzial jak to zwykle a dac mozesz sama i deana winchesterow? Nawet jesli do czegos innego bo bylabym w 7 niebie jakbys icuh do tego opowiadania. kocham al.
UsuńBylo zajebiscie
OdpowiedzUsuńGówniany rozdzial tak troche bo taki bezpuciowy... wybacz ale mam takie zdanie
OdpowiedzUsuńNie jestem autorką tego opowiadania, ale swój grosz wtrącę: Masz prawo mieć swoje zdanie i masz prawo być taktowna. Ale taktowna nie jesteś. Dlatego ten komentarz uważam za jakiś bezpuciowy...
Usuńcudowny rozdział! to świetne, że sosi są w opowiadaniu. :D
OdpowiedzUsuńmoże ed sheeran? kocham go i byłoby super czytać o nim w RH:)
i ktoś wyżej napisał o braciach winchester, których po prostu niezaprzeczalnie ubóstwiam i kocham:)
szczęśliwego nowego roku, kochanie<3
ilysm<3
@enter___night
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńEkstra rozdział a moi ulubieni wykonawcy są już w opowiadaniu 5 sos, little mix, one direction ale zostało jeszcze the vamps.
OdpowiedzUsuńGratulacje, zostałaś nominowana do Liebster Award! Więcej informacji: http://mamfazenahazze.blogspot.com/2015/01/140-liebster-award.html
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńTwój blog jest wspaniały! Obserwuję i czekam na więcej! :*
Mam do Ciebie małą prośbę:
Czy mogłabyś mi pomóc w małym wypromowaniu mojego bloga
http://wszyscy-mamy-bzika.blogspot.com/
Będę bardzo wdzięczna! :*
Wielbię ten rozdział ♥ A takie pytanko. Mogłabyś zrobić trochę więcej Caluma ? Ogólnie mało jest o nim blogów i jest z całego 5SOS najmniej doceniany :-( To jak ?
OdpowiedzUsuńA co to wykonawców to :
Cher Lloyd
The Vamps
Neon Jungle
Pentatonix
A jeszcze jedno pytanie. Kiedy kolejny ?
A i jeszcze jedno. Piszę bloga i mam pytanie. Czy mogłabym umieścić w nim śpiewaki. Oczywiście nie będą tam one głównym tematem ale... no raczej coś tam z nawiązaniem do nich bym napisała gdybyś się zgodziła. Więc odpowiesz mi na te kilka pytań ?
UsuńPostaram się coś zrobić z tym Calumem ;) Osobiście bardzo go lubię, haha!
UsuńA co do Twojego opowiadania to hm... Nie chciałabym byś zrozumiała mnie źle. Czuje się zaszczycona, ze tak bardzo spodobali Ci się Śpiewaki, że chcesz ich umieścić w swoim opowiadaniu. Ale jest to jedyna rzecz w tym opowiadaniu, która odróżnia je od innych. Śpiewaki sprawiają, że RH jest oryginalne. Przepraszam Cię, ale wolałabym aby pozostali tylko tutaj. Naprawdę mi przykro :(
Jestem egoistką i chcę ich zatrzymać tylko dla siebie :D
Dziękuję Ci za wszystkie miłe słowa, znaczą one dla mnie bardzo dużo, naprawdę!
Jeśli chcesz, zostaw linka do swojego bloga, a postaram się zajrzeć w wolnej chwili ;)
N.x
Kocham całe to opowiadanie ! Zakochałam się w nim dosłownie ! hahah xD Wiem wiem psycho !! xD Chciałam zaprosić również do siebie ! :) http://happyonedirection.blogspot.com/2015/01/rozdzia-16-all-you-need-is-love.html Czekam na kolejny rozdział ! Pozdrawiam :P :*
OdpowiedzUsuńRewelka! Świetny pomysł z tymi Amorami ;) Naprawdę idealnie się tam wpasował ten zespół. Brawa dla ciebie!
OdpowiedzUsuńCzy mówiłam już, że uwielbiam El i Lou? Uwielbiam ich!!!!!